Za nami już 3 etapy zbiórki na dach Sanktuarium na warszawskiej Białołęce. Gdy startowała Misja Gabriela myśleliśmy, że na dach wystarczy 700 tys. zł. Okazało się, że cel jest bardziej długofalowy niż sądziliśmy. Poniżej garść wyjaśnień dlaczego potrzebujemy 1,6 mln zł.

Gdy rozpoczynała się budowa Sanktuarium nie wykonywano specjalistycznej wyceny ile będzie kosztował dach. Kierowaliśmy się względami ekonomicznymi. Wykonanie takiego kosztorysu rozpoczyna się od 10.000 zł wzwyż. To kwota, na którą nie mogliśmy sobie pozwolić.

Skąd wzięła się informacja, że dach będzie kosztował jednak ok. 1,6 mln zł?

Jakiś czas temu jeden ze znajomych specjalistów od wyceny tego typu obiektów uświadomił nas jednak, że potrzeby są znacznie wyższe. Przygotował nam wycenę dachu, która oscyluje w graniach właśnie 1,6 mln zł.

Byliśmy bardzo zaskoczeni tym, że cel, który mamy do osiągnięcia jest wyższy od planowanego. Stanęliśmy przed wyborem. Albo załamać się i założyć ręce, albo zakasać rękawy i kontynuować zbiórkę z jeszcze większą determinacją. Dlatego nie poddajemy się i nadal zbieramy na dach kościoła.

Poniżej nagranie z wypowiedzią Ojca Przemysława Śliwińskiego CP w tej sprawie.