Postać o. Bernarda Kryszkiewicza CP doskonale charakteryzuje niniejszy fragment listu autorki książki – s. Sabiny Marczak.
Spotkałam świętego, spotkałam wyjątkowego wychowawcę. Kogoś, kto w wieku lat dwudziestu kilku był na takim poziomie myślenia o wychowaniu i tak przeżywał swoją misję wychowawczą, że naprawdę dał mi dużo do myślenia.
Wymagał i od siebie, i od innych ucząc, że jesteśmy powołani do wielkich rzeczy: do bycia ludźmi z charakterem i do świętości. Ale nie tym mnie zaskoczył: w końcu „święci tak mają” i tacy są. Zafascynował mnie sposób, w jaki podchodził do wychowania i jego przekonanie, że nie można być wiarygodnym wychowawcą, jeśli nie pracuje się nad sobą, nad własnym charakterem i sumieniem.
On sam jako wychowawca usilnie pracował nad tym, żeby być dla innych pomocą w ludzkim i chrześcijańskim rozwoju. Starał się być niesamowicie delikatny wobec innych, szukać w nich dobra, „podchodzić pozytywnie”. Samemu sobie przypominał, że trzeba „Jak najwięcej promieniować ciepłem, miłością, usłużnością, radością. Niech wychowanek czuje, wyraźnie czuje, że się go kocha, że się jego dobro ma na celu. (…) Trzeba być jak najbardziej konkretnym w miłości”. Podkreślał, że każdy człowiek jest inny i trzeba starać się wyczuć, czego potrzebuje.
Jestem przekonana, że o. Bernard Kryszkiewicz, pasjonista, to człowiek wielkiego formatu: jako osoba, jako ksiądz, jako zakonnik, jako wychowawca. Człowiek, którego warto poznać. I chociaż nie miałam okazji spotkać go osobiście – bo żył w latach 1915-1945 – mogę śmiało powiedzieć, że go znam: przez dłuższy czas rozczytywałam się w jego notatkach i kazaniach. W wyniku tej fascynacji najpierw powstała praca magisterska, a potem książka „Wychowanie i samowychowanie według O. Bernarda Kryszkiewicza CP”. Niniejszym zapraszam do lektury tej książki, która właśnie ukazała się światu.
Pasjonisci – dziękuję! Wasz współbrat Bernard Kryszkiewicz jest warty tego, żeby o nim czytano!
PS
Do oglądających książkę: proszę się nie zrażać „szczyptą” filozofii i teologii obecną w pierwszym rozdziale – była konieczna do tego, żeby pokazać myśl Ojca Bernarda na szerszym tle.
Ojciec Bernard Kryszkiewicz, pasjonista, obecnie kandydat na ołtarze, prawdopodobnie jest dość dobrze znany czytelnikom tej strony. Wielu ludzi wie, że umarł w opinii świętości, ale niewielu zdaje sobie sprawę z tego, jakim był wychowawcą i co myślał, mówił i pisał o wychowaniu. A pisma, jakie po nim zostały – zwłaszcza prywatne notatki zatytułowane „Pedagogicum” – pokazują nam go jako wychowawcę wielkiego formatu.
Książka „Wychowanie i samowychowanie według O. Bernarda Kryszkiewicza CP” jest próbą przybliżenia szerszym kręgom czytelników jego myśli pedagogicznej i fragmentów pism. Z jednej strony tego, co mówił o wychowaniu, a z drugiej – jak starał się wychowywać: jak traktował swoich wychowanków, jak podchodził do niepowodzeń w pracy wychowawczej i w pracy nad sobą.
O. Bernard „opowiadał się za wychowaniem będącym rozsądnym połączeniem miłości wychowawczej i wymagań, przesyconym dobrocią i szacunkiem wobec wychowanka. Stając po stronie wychowanka, jednocześnie sprzeciwiał się zbytniemu skoncentrowaniu uwagi na nim, wyrażającemu się w pobłażliwości i rozpieszczaniu. Kwestionował także wartość nadmiernej surowości i przymusu; zalecał stosowanie głównie środków pozytywnych, łagodnych oraz skłaniał się ku preferowanym współcześnie metodom wychowania, których charakterystycznym rysem są komunikacja i dialog” (cytat z książki).
Czy jego pisma są jeszcze aktualne? Bardzo! Bo O. Bernard pokazuje, że najważniejsze w wychowaniu jest to, kim wychowawca jest jako człowiek i w jakim kierunku zmierza.
o. Łukasz Andrzejewski CP
Jezus uczył Apostołów z wielką cierpliwością i łagodnością. Długo czekał na widoczne skutki swej nauki. Tyle im mówił o pokorze, a oni jeszcze przy Ostatniej Wieczerzy się kłócą. Jezus nie dziwi się, nie oburza, poprawia z łagodnością.
O. Bernard Kryszkiewicz CP
Pedagogicum
Wczoraj prosto z drukarni na stoisko nr 77 na Targach Wydawców Katolickich dotarła wyjątkowa książka o #wychowaniu. Pozycja warta jest polecenia wszystkim rodzicom, wychowawcom, nauczycielom i tym którzy są zainteresowani kształtowaniem młodego pokolenia w oparciu o najlepsze wzorce i #wartości. Misji Gabriela objęła patronatem medialnym wydanie tej książki. Jej lektura otwiera oczy na wiele problemów współczesnej edukacji i uczy delikatnego podejścia do kształtowania w pierwszej kolejności siebie samego, a później innych.